środa, 26 sierpnia 2009

14 - drobiazgi

Zblokowane łapy poszły w świat do właścicielki i pozostało po nich tylko wspomnienie. Oraz zdjęcie:

Od razu zabrałam się za następny ażurowy szal, tym razem o wiele łatwiejszym wzorem, ale do łap i tak jeszcze wrócę, bo okazały się nie takie straszne, jak na początku.

Okazało się ponadto, ze w tym roku będę miała o wiele mniej godzin. Mniej pracy = o wiele mniej pieniędzy. Plusem tego będzie czas, jaki będę mieć dla swoich dłubanek, minusem może być brak gotówki na zakup włóczki...
Nic to. Czas pokaże.

A dziś rano wykonałam jeszcze jedną malutką robótkę dla koleżanki, mianowicie ozdobiłam aplikacjami poplamione spodnie. Tak wygląda przód:

A tak tył:


Niemniej niewesoło mi dzisiaj - no i perspektywa nadchodzącego roku szkolnego mnie martwi...

8 komentarzy:

  1. no coz....czas jeszcze moze wszystko wyjasni...pokaze,ze cos cie mile zaskoczy..prosze o pozytywne myslenie..:)a spodenki ozdobikas swietnie...pozdrawiam ania

    OdpowiedzUsuń
  2. Głowa, łapy, druty i ażury - do góry! BEDZIE DOBSZE :)

    OdpowiedzUsuń
  3. ticon-z tego co wiem, w wielu szkołach w tym roku jest mniejszy nabór, a co za tym idzie mniejsza ilość godzin. Wiem,że finansowo nie jest to ciekawa perspektywa, ale może przynajmniej psychicznie odpoczniesz. A robótki tylko na tym skorzystają:)))

    OdpowiedzUsuń
  4. To prawda wszędzie mniej godzin. Podobnie jest w mojej szkole. no i te dodatkowe godziny, które trzeba przepracowac społecznie.... :(

    OdpowiedzUsuń
  5. Hej ! :) zapraszam do siebie, po odbiór, wyróżnienia :)

    Przemek-www.Szydelko-i-Druty.bloog.pl

    OdpowiedzUsuń
  6. O ! spodenki mnie zauroczyły - przepięknie je ozdobiłaś.

    OdpowiedzUsuń
  7. Hej ! :) tu Przemek (www.Szydelko-i-Druty,bloog.pl)
    zapraszam do siebie, mam dwie rzeczy dla Ciebie :)

    OdpowiedzUsuń