Dziękuję Wam za wsparcie w kwestii szala :), poczułam się tak "pogłaskana". Nadal nie mam serca do niego, leży pirzgnięty w kąt, blokować mi się nie chce i ogólnie błeee... Ale humor mi poprawiliście i to na długo.
A poza tym... Ten kłąb:
to jest... chusta!!!!!!! Eliina shawl! I zostało mi tylko kilka rzędów do końca. Okazało się, ze faktycznie nie jest to takie wstrząsająco trudne i da się zrobić. To znaczy, jak na razie, dała się zrobić Eliina, ale już sobie ostrzę pazury na coś następnego.
Zaś ukoronowaniem wszystkiego była dzisiejsza paczka, w której było co? Noro!!! I pozdrowienia od Przemka :)
Poczta Polska co prawda podarła kopertę, ale nieważne, motki leżą i cieszą oczy. Ciekawe, że one mają różną fakturę, tzn. jeden kolor jest bardziej jakby miękki. Teraz będę kombinować, co z nich wydłubać... Serdeczne dzięki dla Myszopticy i Przemka za akcję "Noro".
To bądź!
2 dni temu
Zblokuj i spróbuj upłynnić w necie. W końcu ludzie mają gusta różne - jedni wola rzeczy poprzeczne, inni podłużne ;-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
No, no, no :) Blokuj i pokazuj ! nie mogę sie doczekać! . Noro owszem piękne ! ;D
OdpowiedzUsuńKolory i miękkość się różnią, bo... masz dwa rodzaje :P Te cukierkowe, to jeden rodzaj a te fiolety, to inny rodzaj :D Cieszę się, że cała akcja, przebiegła pomyślnie ;)
Ale zazdroszczę Ci tych włóczek.
OdpowiedzUsuńA chusta będzie na pewno piękna.
chusta będzie super..a moteczki miodzio)pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPiękna ta włóczka.
OdpowiedzUsuńA co do Lema - myślę, że ja wciąż dorastam, może mi się to uda? Zapisze sobie twoje tytuły i zajrzę, może skutecznie :D
Do usług ;) Noro jest przepiękne, zrób z niego coś pięknego.
OdpowiedzUsuńNORO piękne. A włóczki nawet o takim samym składzie, a o różnych kolorach bywają różne w dotyku, już dawno to odkryłam.
OdpowiedzUsuńTeż czekam na NORO od Przemka i Marty. Mam już awizo na pocztę, więc jutro zacznę się zastanawiać co mam z niego zrobić.